Pszczyńscy policjanci zatrzymali 46-letniego mężczyznę, który groził nożem 15-latkowi. Wszystko po to, żeby przestał spotykać się z jego córką. Sprawca usłyszał zarzuty. Mężczyźnie grozi teraz kara do 3 lat więzienia.
Oficer dyżurny pszczyńskiej komendy dostał zgłoszenie o tym, że w centrum miasta doszło do ataku z użyciem noża. Na miejsce natychmiast pojechały patrole. Policjanci szybko zlokalizowali 15-letniego chłopka, ofiarę ataku nożownika. Nic mu się na szczęście nie stało.
Policjanci ustalili, że 46-letni mężczyzna groził 15-latkowi śmiercią wymachując nożem. Bił go również. Chciał w ten sposób zmusić nastolatka do tego, żeby przestał spotykać się z jego córką. Po ataku uciekł się z miejsca zdarzenia. Zaatakowany nastolatek na szczęście nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Policjanci zatrzymali 46-latka. Był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu. Noc spędził w policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut zmuszania do określonego zachowania, za który grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Prokurator zdecydował o oddaniu nożownika pod dozór policji połączonego z zakazem zbliżania się do 15-latka. Ma też zakaz kontaktowania się z nastolatkiem.