W Akademii Nauk Stosowanych w Lesznie, w trakcie trwania zajęć doszło do wybuchu ładunku pozostawionego w plecaku w holu uczelni. Były ofiary śmiertelne i wiele osób poszkodowanych.
Na szczęście powyższa sytuacja to tyko ćwiczenia z zakresu zarządzania w sytuacji kryzysowej. Ich inicjatorem była Akademia Nauk Stosowanych w Lesznie. Ze scenariuszem szkolenia zapoznana była tylko ścisła grupa organizatorów.
Czytaj też – Rzeź w samochodzie. Dźgała byłego męża nożami. Przygotowała się do zabójstwa
Wszystko wydarzyło się w czwartek 25 maja W Akademii Nauk Stosowanych w Lesznie. Spokojnie były to tylko ćwiczenia leszczyńskich służb ratunkowych.
W pierwszej fazie polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Do przeszukania pomieszczeń skierowano funkcjonariusza Grupy Rozpoznania Minersko – Pirotechnicznego KMP w Lesznie, z psem do wykrywania materiałów wybuchowych. Strażacy wspomagali ewakuacje osób z budynku uczelni. Po uzyskaniu informacji od Policji o braku zagrożenia materiałami wybuchowymi z zadymionego pomieszczenia ewakuowano do punktu segregacji medycznej ciężej poszkodowanych, przeszukano pozostałe pomieszczenia oraz udzielano pomocy PRM w czynnościach ratunkowych – mówi Kacper Szłapka z leszczyńskiej straży pożarnej
W ramach ćwiczeń strażacy doskonalili umiejętności prowadzenia ewakuacji, segregacji poszkodowanych, udzielania Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy, pracy w sprzęcie ochrony układu oddechowego w zadymieniu, organizacji łączności oraz współpracy z innymi służbami: Państwowym Ratownictwem Medycznym, Policją, Strażą Miejską oraz z Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego dodaje Szłapka
Była to doskonała okazja do koordynacji i współpracy służb ratowniczych, doskonalono umiejętność odizolowania terenu przez siły policyjne, sprawdzono umiejętność przeszukania budynku, w tym przy użyciu wyspecjalizowanego psa służbowego, sprawdzono procedury ewakuacji oraz umiejętności udzielania pierwszej pomocy poszkodowanym mówi Monika Żymełka z leszczyńskiej policji
📷KMP Leszno