Oszuści przygotowali nowy schemat naciągania swoich ofiar. Podszywając się teraz pod członka rodziny. W ten sposób mieszkaniec powiatu tureckiego przelał 2,5 tysiąca złotych na podane konto.
Do komendy policji w Turku zgłosił się mieszkaniec, który powiadomił o oszustwie. Jak ustalono w sobotę, 18 lutego, dostał z nieznanego numeru wiadomość o treści „Czesc tato. To moj nowy numer. Mozesz usunac ten stary. Wyslij wiadomosc na whatsapp”.
Dalsza rozmowa przeniosła się do komunikatora whatsapp, gdzie osoba podawała się za córkę pokrzywdzonego.
W trakcie rozmowy oszust napisał, że telefon wpadł do toalety i potrzebuje 2499 zł na zakup nowego. W wiadomości oszust podał numer konta, na które mężczyzna wykonał przelew natychmiastowy na 2500 zł. Po wykonaniu przelewu pokrzywdzony próbował dzwonić na numer telefonu, lecz był on zajęty lub nikt nie odbierał. W niedzielę, 19 lutego, rano skontaktował się z córką, która zaprzeczyła, że pisała do niego wiadomości.
Oszuści umiejętnie manipulują rozmową tak, żeby uzyskać jak najwięcej informacji. W kontaktach z nieznajomymi kierujmy się zawsze zasadą ograniczonego zaufania.
Każdą prośbę o przesłanie pieniędzy lub podanie danych konta bankowego powinno się traktować jako próbę oszustwa. Najlepiej w takiej sytuacji to rozłączyć się, samemu zadzwonić i zweryfikować przekazane informacje.