Przeszywający dźwięk czujki tlenku węgla w niedzielny wieczór postawił na nogi rodzinę z Rawicza. Dzięki temu uniknęli śmiertelnego niebezpieczeństwa. Z powodu wady urządzeń grzewczych lub wentylacyjnych w mieszkaniu ulatniał się czad.
W niedzielę, ok. godz. 23.00 mieszkanka domu wielorodzinnego na ul. Przyjemskiego w Rawiczu skontaktowała się ze strażą pożarną w sprawie włączenia się czujnika czadu.
Zanim rodzina opuściła lokal, wyłączyli ogrzewanie i otworzyli okna. Po przewietrzeniu ponownie uruchomili piec i znów zadziałała czujka. Strażacy przyjechali na miejsce i wykonali pomiar, który wykazał 36 ppm.
Więcej na ten temat TUTAJ
Źródło dzięki współpracy z Radio Elka