Kiedy policjanci to zobaczyli, nie dowierzali (ZDJĘCIA)

Policjanci ze złotowskiej drogówki, zatrzymali do kontroli kierującego ciągnikiem, którego stan techniczny wskazywał na to że nie powinien być dopuszczony do ruchu. W związku z licznymi wykroczeniami jakich dopuścił się kierujący, sprawę skierowano do sądu.

Do zdarzenia doszło 19 marca. Policjanci z drogówki w Złotowie w trakcie przejazdu przez teren gminy Krajenka, zauważyli ciągnik rolniczy, którego stan techniczny wskazywał na to że nie powinien być dopuszczony do ruchu.

Traktor nie miła oświetlenia. Na tylnym podnośniku miał zamontowany obciążnik, a na kole przymocowane łańcuchy. Dodatkowo kierowca na podnośniku przednim przewoził niezabezpieczone worki.

Po sprawdzeniu pojazdu w systemie okazało się, że nie był zarejestrowany. Nie miał przeglądu i ubezpieczenia tym samym nie powinien być dopuszczony do ruchu.

Po sprawdzeniu kierowcy w policyjnym systemie okazało się, że 50-latek nie ma uprawnień do kierowania. W związku z licznymi uchybieniami i wykroczeniami kontrola drogowa zakończyła się dla kierującego sporządzeniem przez policjantów wniosku o ukaranie do sądu.

Tragiczny wypadek. Starszy mężczyzna zginął pod kołami samochodu

W powiecie rawickim doszło do tragicznego w skutkach potrącenia pieszego przez samochód osobowy m

Dramat rozegrał się w środę 27 marca na drodze krajowej numer 36 trasa Miejska Górka – Sobiałkowo. Na miejscu natychmiast pojawiły się wozy strażackie, policja, zespół ratownictwa medycznego oraz lotnicze pogotowie ratunkowe.

Jako pierwsi starszemu mężczyźnie udzielali świadkowie zdarzenia, potem czynności ratujące życie przejęli przybyli na miejsce ratownicy.

Kierowca audi, 33-letni mieszkaniec Rawicza potrącił jadącego w tym samym kierunku rowerzystę. 82-latek z gminy Miejska Górka. Niestety pomimo wysiłku ratowników życia 82-latka nie udało się uratować.

Postępowanie w tej sprawie prowadzi rawicka policja pod nadzorem prokuratora.

72-latek wpadł na produkcji bimbru. Miał już 100 litrów

Policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą wspólnie z funkcjonariuszami z Urzędu Celno-Skarbowego z Przemyśla, zlikwidowali nielegalną, przydomową bimbrownię. W domu 72-latka, funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. urządzenia i akcesoria służące do nielegalnego procederu, ponad 100 litrów alkoholu oraz beczkę z zacierem przygotowanym do destylacji.

Policjanci z zespołu do walki z przestępczością gospodarczą ustalili, że jeden z mieszkańców na terenie swojej posesji, może produkować nielegalny alkohol. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić.

W poniedziałek, 25 marca, wspólnie z funkcjonariuszami II Mobilnego Referatu Realizacji w Rzeszowie Podkarpackiego Urzędu – Celno Skarbowego w Przemyślu, pojechali do domu 72-latka.

W trakcie przeszukania, w pomieszczeniach gospodarczych, natrafili na aparaturę do wytwarzania alkoholu, plastikowe i szklane pojemniki, butle gazowe, beczkę wypełnioną zacierem przygotowanym do destylacji oraz ponad 100 litrów wyprodukowanego zabutelkowanego bimbru.

72-letni mieszkaniec powiatu niżańskiego zajmując się tym procederem dopuścił się przestępstwa wyrabiania alkoholu bez wymaganego wpisu do rejestru producentów. Grozi mu grzywna i nawet 3 lata więzieni.

Wypadek podczas prac polowych. Dłoń utknęła w rębaku do drewna (ZDJĘCIA CZYTELNIKA)

Chwilę grozy przeżył mężczyzna, którego dłoń utknęła w rębaku do drewna. Z pomocą natychmiast przybyły wolsztyńskie służby ratunkowe.

Wszystko wydarzyło się we wtorek 26 marca około godziny 9:00 rano na drodze Siedlec – Reklinek doszło do wypadku podczas prac polowych. Ze zgłoszenia do wolsztyńskich służb ratunkowych wynikało, że ręka utknęła w rębaku.

Na miejsce niezwłocznie zadysponowano strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Wolsztyna, ochotników z Siedlca, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policję.

Do działań strażaków należało zabezpieczenie miejsca zdarzenia, rozkręceniu maszyny i uwolnieniu dłoni mówi dla portalu wlkp112.pl Bartosz Kasiński, z wolsztyńskiej straży pożarnej

Mężczyzna doznał urazu dłoni w obrębie palców. 42- letni mężczyzna został zabrany do szpitala w Wolsztynie dodaje Kasiński

Foto. Czytelnik Paweł

Zakochał się w tancerce z klubu nocnego. Potem doszło do dramatu

Katowiccy policjanci zatrzymali mężczyznę, który zaatakował nożem tancerkę z klubu nocnego. Zadał jej cios w klatkę piersiową. Zakochał się w kobiecie bez wzajemności. Teraz odpowie za usiłowanie zabójstwa. Sąd tymczasowo aresztował sprawcę. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Do ataku doszło w klubie nocnym. Z ustaleń policji w Katowicach wynika, że mężczyzna zadał tancerce cios nożem w klatkę piersiową. Kiedy kobieta wyrwała się mężczyźnie i wybiegła z pomieszczenia, wołając o pomoc, mężczyzna usiłował popełnić samobójstwo.

Na miejsce zostały wezwane karetki pogotowia ratunkowego. Decyzją lekarza mężczyzna został hospitalizowany, a kobiecie udzielono pomocy medycznej.

Na miejscu zdarzenia pracowali policyjni technicy i grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Katowice Południe.

Powodem ataku na kobietę była nieodwzajemniona miłość. 27-laek usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd, po przesłuchaniu go w szpitalu wydał postanowienie o zastosowaniu wobec niego tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Za usiłowanie zabójstwa grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.

Zostawili 13-latkę upitą do nieprzytomności

Straż miejska podczas patrolu zauważyła grupę osób. Na widok strażników uciekli zostawiając upitą do nieprzytomności 13-latkę. Nastolatka trafiła do szpitala

Do interwencji straży miejskiej z Poznania doszło na Jeżycach. Strażnicy patrolowali tereny leśno-rekreacyjne przy ul. Nawrota. Tam zauważyli grupę ludzi.

Na widok strażniczek dwoje z nich uciekło w nieznanym kierunku. Zostawili na plaży nieprzytomną dziewczynę. Okazało się, że była ona tak upiota alkoholem, że nie była w stanie sama stać, ani logicznie rozmawiać.

Kidy oprzytomniła nie chciała podać swoich danych osobowych, mówiła, że ich nie pamięta. Funkcjonariuszki wezwały na miejsce patrol policji oraz karetkę pogotowia ratunkowego. Po chwili pojawił się także ojciec dziewczyny.

Ratownicy zadecydowali o natychmiastowym przewiezieniu 13-latki do szpitala.

Mamy to! Jedziemy na Mistrzostwa Europy! Wojciech Szczęsny bohaterem!

Jedziemy a Mistrzostwa Europy, które odbędą się w Niemczech. W Finałowym meczu barażowym po rzutach karnych Reprezentacja Polski pokonała Walię i tym samym jako ostatnia 24 drużyna zarezerwowała sobie bilety na wyjazd na Euro.

Reprezentacja Polski pod wodzą Michała Probierza po horrorze i ze szczęśliwym zakończeniem meczu, meldują się na Mistrzostwach Europy! Brawo Polska, Brawo Wojtek Szczęsny, który obronił decydujący rzut karny, który przesądził o awansie Biało-Czerwonych.

JEDZIEMY NA ERURO!

Ciężarówka zmiażdżyła osobówkę. Zginęły dwie młode osoby (ZDJĘCIA)

W piątek, 22 marca doszło do tragicznego wypadku na drodze krajowej 59 w Giżycku, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby. Zdarzenie miało miejsce na wyjeździe z Giżycka w stronę Mrągowa.

W piątek (22.03.2024 r.) około godz: 15:00 doszło do tragicznego wypadku na drodze krajowej 59 w Giżycku, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby. Zdarzenie miało miejsce na wyjeździe z Giżycka w stronę Mrągowa.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena passat zderzył się z samochodem ciężarowym, na ulicy Moniuszki. Kierujący pojazdem osobowym stracił panowanie nad pojazdem, wjeżdżając na przeciwległy pas ruchu i kolidując z ciężarówką.

W wyniku zderzenia śmierć ponieśli dwaj młodzi mężczyźni w wieku 20 i 19 lat, którzy znajdowali się w volkswagenie. Kierowca samochodu ciężarowego był trzeźwy, zarówno on jak i jego pasażer nie odnieśli obrażeń.

Droga była całkowicie zablokowana do późnych godzin wieczornych.

Gramy o wyjazd na Mistrzostwa Europy. Do Boju Biało – Czerwoni

Już dziś podopieczni Selekcjonera Michała Probierza rozegrają Finałowy mecz barażowy o awans do Mistrzostw Europy.

Przypominamy, że Euro 2024 zostanie rozegrane u naszych sąsiadów czyli w Niemczech. Dziś przed Biało – Czerwonymi bardzo ważny mecz, który przesądzi o tym czy zagramy na Niemieckich boiskach podczas Mistrzostw Europy.

W finałowym meczu baraży dziś o godzinie 20:45 w Cardiff swoje siły zmierzymy z Reprezentacją Walii.

Do Boju Biało – Czerwieni! Czekamy na Awans!

To był horror. Ojciec zadał córce 20 ciosów nożem. Podpalił siebie i ją i sam siebie zadźgał

Ciała 13-letniej dziewczynki i jej ojca zostały znalezione przez przypadkowa osobę w samochodzie na polnej drodze koło Wschowy. To było samobójstwo rozszerzone. Ojciec zadał córce 20 ciosów nożem, potem wszystko podpalił i dźgał siebie.

Do tragedii doszło w sobotę, 29 kwietnia, ub.r. w rejonie miejscowości Przyczyna Dolna koło Wschowy. Przypadkowa osoba w samochodzie na polnej drodze dokonała makabrycznego odkrycia. W aucie były ciała 41-letniego mężczyzny oraz jego 13-letniej córki. Na miejsce przyjechała zaalarmowana wschowska policja oraz prokurator.

Na obu ciałach śledczy znaleźli liczne rany cięte oraz kłute zadane nożem. Odbyły się już sekcje zwłok 13-latki i jej 41-letniego ojca. Zostały przeprowadzone w Zakładzie Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Na ciele dziewczynki i mężczyzny znajdowały się liczne rany klatki piersiowej, głowy oraz szyi.

We wtorek, 26 marca, prokuratura podała szczegóły śmierci ojca i córki. – To było samobójstwo rozszerzone – mówi prokurator Ewa Antonowicz, rzeczniczka zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Ojciec zdał 13-letnej córce 20 ciosów nożem. Potem podpalił siebie, córkę i zadawał sobie ciosy nożem.

Śledczy ustalili, że w dniu zdarzenia ojciec zabrał córkę na naukę jazdy. W trakcie doszło do tragedii. Ustalono, że mężczyzna był od jakiegoś czasu wycofany i miła problemy natury osobistej