We wtorek 13 września kilka minut przed godziną 19:00 wolsztyńskie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku z udziałem jednego samochodu w miejscowości Jaromierz.
Na miejsce natychmiast zadysponowano dwa zastępy strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Wolsztyna oraz dwa zastępy strażaków ochotników z Kopanicy, zespół ratownictwa medycznego i policję.
Po dojeździe na miejsce pierwszych służb potwierdzono zgłoszenie oraz zastano auto, które leżało na boku poza jedną. Wewnątrz znajdował się kierowca, który w wyniku zdarzenia stracił przytomność.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, przeprowadzeniu rozpoznania, ustabilizowaniu pojazdu uczestniczącego w zdarzeniu oraz wykonaniu dostępu do osoby poszkodowanej przy użyciu sprzętu hydraulicznego. Po dotarciu do poszkodowanego, podjęto decyzje o pilnej ewakuacji z pojazdu, ze względu na stan w jakim sie znajdował. Następnie poszkodowanego przekazano zespołowi ratownictwa medycznego, który dotarł na miejsce zdarzenia – informuje Hubert Pukacki z wolsztyńskiej straży pożarnej
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że kierujący Peugeotem 206 mieszkaniec powiatu sulechowskiego lat 61 na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. W wyniku zdarzenia kierujący doznał złamania kości udowej oraz podstawy czaszki – informuje Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji
Przetransportowano go do szpitala w Wolsztynie. Pobrano krew do badań pod kątem stwierdzenia obecności alkoholu w organizmie. Policjanci ustalili że mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania. W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze – dodaje Adamczyk