W szpitalu w Gorzowie trwa walka o życie ponad dwutygodniowego noworodka. Został przywieziony do szpitala w środę, 19 czerwca. Miał krwiaki na głowie i odklejoną siatkówką oka. Maluch był reanimowany. Jego stan jest krytyczny.
Po karetkę zadzwoniła babcia noworodka. Maluch w ciężkim stanie trafił do gorzowskiego szpitala. Obrażenia wskazują, maleńkie dziecko zostało dotkliwie pobite. Noworodek ma obrażenia głowy i mózgu. Ma także odklejoną siatkówkę oka.
O pobitym dziecku powiadomiono policję oraz prokuraturę. Policjanci zatrzymali rodziców dziecka oraz babcię. Trwa ustalanie okoliczności w jakich doszło do tak poważnych urazów u noworodka.
Trwa walka o życie maluszka. Jego stan jest określny przez lekarzy jako krytyczny.