Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na jednej z posesji w Terespolu. 77-latek chcąc wskazać miejsce wykonania prac na dachu budynku wszedł na drabinę. Niestety, gdy był na jej szczycie straciła stabilność, a mężczyzna spadł. Pomimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.
W środę, 2 października, po południu dyżurny komisariatu został powiadomiony o wypadku do jakiego doszło na jednej z posesji w Terespolu. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 77-latek, który zlecił wykonanie montażu kominków wentylacyjnych na dachu domu, poprosił o wykonanie dodatkowej pracy.
Chcąc wskazać pracownikom miejsce wszedł na aluminiową drabinę opartą o dach. Gdy był na jej szczycie straciła ona stabilność, a mężczyzna upadł na podłoże. Pomimo prowadzonej na miejscu reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Czynności na miejscu zdarzenia zastały wykonane pod nadzorem prokuratora decyzją, którego ciało zostało zabezpieczone do sekcji. Trwa wyjaśnianie wszelkich okoliczności tego nieszczęśliwego wypadku.