Do tragedii doszło w pizzerii w Niedrzwicy Dużej koło Lublina. W lokalu zasłabł 14-letni chłopiec. Na miejscu wylądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety mimo walki o życie 14 latek zmarł.
Wszystko wydarzyło się w środę, 29 maja. W pizzerii doszło do zasłabnięcia 14-latka. Chłopiec stracił przytomność. Na miejsce zostały wezwane ratunkowe. Dojechała karetka pogotowia ratunkowego, straż pożarna i policja.
14-latek zasłabł i zmarł w pizzerii
Jedna karetka to było za mało. Dojechał kolejny zespół. Po chwili wylądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowi Ratunkowego. Miejsce lądowania zabezpieczyła straż pożarna. Śmigłowiec wylądował na drodze przy lokalu.
Ruszył długa i dramatyczna walka o życie chłopca. Niestety, mimo wysiłków medyków, nie udało się uratować życia 14-latka. Chłopczyk zmarł. Zgon dziecka potwierdził lekarz ze śmigłowca LPR.
Nie wiadomo co było przyczyną śmierci 14-latka. Będzie to wyjaśniane.