Tragedia nad wodą. 34-latek utonął. Kąpał się na dzikiej plaży

Trwa wyjaśnianie przyczyn śmierci 34-latka z Wrześni, który w sobotę, 24 czerwca 2023 roku około godziną 18:30 został wyciągnięty z Jeziora Niedzięgiel. Do tragedii doszło na dzikiej plaży w Wylatkowie.

Czytaj też – Makabryczny finał poszukiwań. Ciało Huberta znaleziono w jeziorze Linie

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 34-letni mieszkaniec Wrześni przyjechał na dziką plażę w Wylatkowie w gminie Witkowo ze znajomymi. Wspólnie zażywali kąpieli w jeziorze. W pewnym momencie znajomi stracili go z pola widzenia. Nie wiedzieli, czy wyszedł na brzeg, czy zniknął pod powierzchnią wody. Poprosili o pomoc w poszukiwaniach mężczyznę pływającego łódką. Po kilkudziesięciu minutach ciało 34-latka zostało zauważone w wodzie. Po wyciągnięciu topielca z wody przybyli na miejscu strażacy z PSP ze Słupcy, OSP z Wiekowa i Powidza próbowali go reanimować.

W międzyczasie na miejsce przyjechało pogotowie. Niestety, mimo kilkunastominutowej reanimacji, 34-latka nie udało się uratować.

Decyzją prokuratora ze Słupcy ciało mężczyzny zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.

W tej chwili policjanci ustalają szczegóły dotyczące tragicznego zdarzenia.

Poprzedni artykułMrożący krew w żyłach wypadek. Auto uderzyło w drzewo i spłonęło. Kierowca zginął (zdjęcia)
Następny artykułPoważny wypadek na DK 27 pod Zieloną Górą. Rannych siedem w osób, w tym troje dzieci i kobieta w ciąży