To się nie mieści w głowie. Złodziejka pomogła okradzionej szukać torebki

Złodziejka pomogła okradzionej odnaleźć torebkę, ale wcześniej zdążyła ukraść z niej 2800 zł. Policjanci szamotulskiej patrolówki odzyskali gotówkę, która wróciła do właścicielki.

W poniedziałek, 20 listopada, około godziny 12.30 policjanci z Szamotuł zostali wezwani na miejsce kradzieży, do której doszło w jednym ze sklepów odzieżowych w Szamotułach.

Pokrzywdzona zgłosiła, że przez nieuwagę zostawiła w sklepie swoją torebkę. Przyznała, że przez chwilę o niej zapomniała i chodziła po sklepie nie mając jej w zasięgu wzroku. Gdy sobie o niej przypomniała, poprosiła pracownice sklepu o pomoc i o sprawdzenie monitoringu.

W pewnym momencie podeszła do niej nieznajoma kobieta, która zaoferowała jej pomoc w poszukiwaniach. Zaprowadziła ją w miejsce, gdzie pozostawiła torebkę.

Po sprawdzeniu przez zgłaszającą swojej własności, okazało się jednak, że brakuje w niej pieniędzy. Kobieta straciła 2800 zł. Zadzwoniła na policję. W sklepie pozostała też kobieta, która zaoferowała pokrzywdzonej pomoc.

Po zweryfikowaniu zapisów monitoringu na jaw wyszło, że to właśnie pani, która pomogła odnaleźć torbę, ukradła pieniądze. To 31-leatka. Po chwili przyznała, że zabrała pieniądze i wydała część sumy, twierdząc początkowo, że nie zabrała więcej pieniędzy. Okazało się, jednak, że całą gotówkę miał ukrytą przy sobie.

2800 zł wróciło do właścicielki, a 31-latka została zatrzymana. Po zebraniu materiałów dowodowych w sprawie została przesłuchana i usłyszała zarzut kradzieży. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.

Poprzedni artykułMiał 3,1 tys. porcji marihuany. Kiedy powiedział policjantom po co, nie wytrzymali ze śmiechu
Następny artykułWjechał do rowu ciężarówką. Był tak pijany, że ledwo stał na nogach