To była chwila. Busem wjechał pod ciężarówkę. Nie żyją dwie osoby

Policjanci pod nadzorem prokuratury wyjaśniają dokładne okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło w miejscowości Grudna. W wyniku poniesionych obrażeń śmierć na miejscu poniosła pasażerka busa, a jego kierowca został przetransportowany do szpitala, gdzie pomimo wysiłków lekarzy zmarł.

Do tragedii doszło w środę, 7 lutego, około godziny 7:30. Dyżurny bełchatowskiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym w miejscowości Grudna.

Ze wstępnych ustaleń, policjantów pracujących na miejscu, wynika że kierujący samochodem dostawczym marki bus iveco, 45-letni mężczyzna, jadąc od strony Widawy, nie zastosował się do znaku stop.

Nie ustępując pierwszeństwa przejazdu doprowadził do zderzenia z jadącym od strony Bełchatowa ciężarowym renault. W wyniku zdarzenia na mejscu zginęła 73-letnia kobieta, pasażerka busa. Kierowca busa został przetransportowany śmigłowcem do łódzkiego szpitala. Tam niestety pomimo wysiłków lekarzy, zmarł.

Kierujący pojazdem ciężarowym, 49-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu kozienickiego nie odniósł obrażeń.

Poprzedni artykułUkrainiec tak często łamał prawo, że został deportowany
Następny artykułPościg za kompletnie pijaną 40-latka. Na koniec uderzyła fiatem w BMW