Chłopcy w wieku 12 i 13 lat trafili do szpitala z objawami zatrucia alkoholem. U 12-latka stwierdzono ponad 2,4 promile, starszy miał niecałe 2 promile. Sprawą zajmują się policjanci.
W niedzielę, 6 grudnia, dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że w Przemyślu na ul. Goszczyńskiego leży dwóch nieprzytomnych chłopców i wyraźnie czuć od niech alkohol. Policyjny patrol zastał na miejscu ratowników medycznych, którzy udzielali pomocy nieprzytomnym nastolatkom.
Obaj chłopcy trafili do szpitala z objawami zatrucia alkoholowego. Badania wykazały, że 12-latek miał w organizmie 2,4 promila alkoholu, a jego starszy o rok kolega blisko 2 promile. Stan upojenia zagrażał ich zdrowiu, a nawet życiu.
Z uzyskanych przez lekarza informacji wynikało, że chłopcy spożywali wódkę z napojem energetycznym w towarzystwie koleżanek. Gdy wytrzeźwieli wyjaśnili, że alkohol kupili w jednym ze sklepów w Przemyślu.
Policjanci będą ustalać, kto sprzedał alkohol małoletnim, z kim pili i gdzie w tym czasie byli rodzice dzieci. Materiały w tej sprawie trafią do sądu rodzinnego.