Do wypadku doszło na autostradzie A4 w Mysłowicach. Kierujący volkswagenem uderzył w betonowy filar wiaduktu. Na miejscu zginał kierowca volkswagena i pies.
Do tragicznego wypadku doszło w Mysłowicach, na autostradzie A4 w kierunku Katowic.
Jak wstępnie ustalili policjanci, 53-letni kierujący Volkswagen Polo wpadł w poślizg i stracił panowanie nad kierownicą. Samochód zjechał na pas awaryjny, najechał w bariery energochłonne i na koniec uderzył w betonowy filar wiaduktu.
Na miejscu zginał kierowca volkswagena. Koło samochodu znaleziono też martwego psa, który prawdopodobnie był w volkswagenie.