Straszne. Betonowy krąg zmiażdżył nogę mężczyźnie. Kości przebiły skórę. Na ratunek ruszyli dzielnicowi

Dzielnicowi z Jutrosina ratowali mężczyznę, któremu betonowy krąg przygniótł nogę. Ciężar spadającego betonu spowodował otwarte złamanie obu kości. Asp. Karol Wieczorek, który jest ratownikiem medyczny, w asyście asp. sztab. Grzegorza Głowacza fachowo opatrzyli rany, zatamowali silne krwawienie, ustabilizowali nogę i kontrolując podstawowe parametry życiowe oczekiwali na przyjazd karetki.

Do zdarzenia doszło w środę, 4 listopada, koło południa na terenie jednej z firm budowlanych w Jutrosinie. Dyżurny został powiadomiony, że mężczyzna wykonując prace związane z rozładunkiem rur betonowych, stojąc na przyczepie ciężarówki, został przygnieciony przez jedną z nich.

Na miejscu jako pierwsi pojawili się dzielnicowi. Jeden z nich jest medykiem i od razu przystąpił do udzielania pokrzywdzonemu 31- latkowi fachowej pomocy medycznej. Asp. Karol Wieczorek ma spore doświadczenie co udowodnił już wiele razy ratując życie i zdrowie innych osób.

Do wypadku doszło na przyczepie ciężarówki, co utrudniało akcję ratunkową. Na miejscu okazało się, że ciężar spadającego betonu zgniótł nogę mężczyzny powodując otwarte złamanie oby kości. Asp. Wieczorek w asyście asp. sztab. Grzegorza Głowacza przystąpili do działania.

Rannemu zostały opatrzone rany, zatamowane silne krwawienie, ustabilizowano nogę przy pomocy szyn i deski. Sprawę niewątpliwie ułatwiła dobrze wyposażona torba medyczna znajdująca się w radiowozie.

Policjanci kontrolując podstawowe parametry życiowe i wspierając psychicznie mężczyznę oczekiwał na przyjazd karetki, który przybył na miejsce i podziękował policjantom. Medycy nie mieli wątpliwości, że ukierunkowane, natychmiastowe i szybkie działanie pozwoliło uniknąć groźnych powikłań i zmniejszyło ryzyko dalszych uszkodzeń ciała pokrzywdzonego mężczyzny.

Poprzedni artykułKoszmarny wypadek. Ford uderzył w drzewo i rozpadł się na dwie części. Zginęły dwie osoby (ZDJĘCIA)
Następny artykułŚmiertelny wypadek. Zginął 19-latek. Czołowo zderzyły się bus i volkswagen