0,86 promila alkoholu w organizmie, tyle wykazało badanie alkomatem kierowcy osobowego opla, który stracił panowanie nad pojazdem i dachował.
Wszystko wydarzyło się 5 września 2024 roku o godz. 12.21 szamotulskie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego w miejscowości Czyściec gm. Szamotuły.
Do zdarzenia zadysponował zastępy z OSP Otorowo, OSP Brodziszewo i OSP Szamotuły. Na miejscu był już jeden zastęp JRG Szamotuły. Po dojeździe na miejsce zdarzenia strażacy zastali samochód osobowy, który po dachowaniu znajdował się na pobliskim polu. Kierujący oddalał się z miejsca zdarzenia – strażacy przystąpili do jego zatrzymania.
Z ustaleń wynikało, iż kierujący samochodem marki Opel Corsa stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, a następnie wywracając pojazd na dach jazdę zakończył na polu uprawnym. Sprawca zdarzenia oddalił się z miejsca przed przybyciem służb mówi dla portalu wlkp112.pl Sanda Chuda, z szamotulskiej policji
Podejrzewany o kierowanie pojazdem został jednak szybko ujęty przez policjantów oraz strażaków. Był to mieszkaniec Tarnowa Podgórnego. Gdy funkcjonariusze sprawdzili jego stan trzeźwości, na jaw wyszło, że miał 0,86 promila alkoholu w organizmie. Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczyli dowody w sprawie, a mężczyzna został zatrzymany dodaje Chuda
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, postawieniu pojazdu na koła, rozłączeniu akumulatora, przekazaniu kierującego Policji oraz pomocy w kierowaniu ruchem drogowym mówi dla portalu wlkp112.pl Łukasz Kawka, z szamotulskiej straży pożarnej
Mężczyzna gdy wytrzeźwiał został przesłuchany w charakterze podejrzanego o przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu za to wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami oraz kara więzienia. Mężczyzna będzie odpowiadał również za wykroczenie.
Foto. KKP Szamotuły