O smutny zdarzeniu piszą świadkowie na profilu dzielnica Jędrzychów. Uwaga. Świadoie maja spisane numery rejestracyjne busa oraz jego zdjęcie.
Świadkowie byli na spacerze w lesie po zachodzie słońca. Jak piszą, wracali, gdy było już trochę ciemno. Od strony strumyka Pustelnik nadjechał bus. W pewnym momencie usłyszeliśmy krzyk kobiety. Krzyczała, że zrobić busa, który mijał świadków zdarzenia.
Okazał się, że kierowca tego busa jadąc przez las, zatrzymał się i wyrzucił z auta psa. Od raz odjechał. Kobieta, która była świadkiem tej sytuacji, zaczęła krzyczeć i wtedy kierowca zatrzymał się. Wpuści psa z powrotem do auta.
Wyrzucił psa z busa w lesie w Zielonej Górze
Jeszcze inne osoby zatrzymały auto. Kierowca przeklinał i w pewnym momencie pokazał legitymację, która świadczyła, że jest leśniczym.
Jak piszą świadkowie, trudno jednoznacznie ocenić sytuację, ale prawdopodobnie pies mógł zostać porzucony w lesie, gdyby nie reakcja świadków.