Olgierd M. został zatrzymany w Hiszpanii. Wkrótce zostanie przetransportowany do Polski. Ciężko pobicie cenionego poznańskiego sportowca Dominika Sikorę. W wyniku pobicia Dominik zmarł. Sprawę poszukiwawczą prowadzili poznańscy „Łowcy Głów” z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji KWP w Poznaniu.
Kilka dni temu policjanci z poznańskiej grupy pościgowej otrzymali wiadomość od policji hiszpańskiej, że ścigany przez nich Olgierd M. został zatrzymany w miejscowości Elche koło Alicante. Mężczyzna był poszukiwany od ponad trzech lat.
W styczniu 2020 r., 29-letni Dominik Sikora, zawodnik poznańskiego klubu zapaśniczego bawił się w jednym z klubów na poznańskim Starym Rynku. Przed lokalem został uderzony w twarz. Upadł na bruk, a kilka dni później w wyniku ciężkich obrażeń zmarł w szpitalu.
Już kila godzin po wydarzeniu policjanci, którzy zajęli się sprawą zidentyfikowali sprawcę. Rozpoczęli poszukiwania, ale podejrzany zniknął. Wystąpili do sądu o wydanie listu gończego i Europejskiego Nakazu Aresztowania.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, że Olgierd M. mógł uciec do Szwajcarii. Mógł też ukrywać się w innych krajach poza Unią Europejską.
Zatrzymany w Hiszpanii Olgierd M. wkrótce zostanie przetransportowany do Polski. Trafi do aresztu śledczego w Poznaniu, gdzie zostanie oddany do dyspozycji prokuratorów prowadzących śledztwo w sprawie śmierci Dominika Sikory.