Według zgłoszenia wyglądało bardzo groźnie. Wypadek komunikacyjny, auto uderzyło w drzewo i stanęło w płomieniach.
Wszystko wydarzyło się we wtorek 24 maja około godziny 20:30 w Barłożni Gościeszyńskiej w powiecie wolsztyńskim, granica z powiatem grodziskim. Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Wolsztyna oraz ochotników z powiatu grodziskiego OSP Jabłonna i OSP Rostarzewo. Brakowało również dokładnej lokalizacji gdzie doszło do zdarzenia, a przy groźnym zgłoszeniu liczy się każda chwila.
Po zlokalizowaniu miejsca zdarzenia strażacy mogli odetchnąć, ponieważ na całe szczęście nie doszło do pożaru auta, a jeżeli pojazd uderzył w drzewo to bardzo lekko. Biorący w całym zdarzeniu pojazd był co prawda uszkodzony, ale prawdopodobnie był wykorzystywany jako wrak do wyścigów.
Policjanci ustalili że zdarzenie dotyczy mieszkańca Barłożni Gośieszyńskiej w wieku 21 lat, który kierując Hondą Civic uderzył w skarpę ziemi i zatrzymał się obok drzewa. Mężczyzna jak ustalono nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami gdyż zostało mu ono zatrzymane za jazdę pod wpływem alkoholu – informuje portal wlkp112.pl Wojciech Adamczyk z wolsztyńskiej policji
Wstępne badanie alkotestem wykazało u mężczyzny stan nietrzeźwości 1,81 promila. Mężczyźnie pobrano również do badań krew na zawartość alkoholu. Samochód, którym kierował nie był dopuszczony do ruchu. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń dłoni – dodaje Adamczyk
W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze. Grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.