Samochód rozerwany na dwa kawałki. To cud, że nie ma śmiertelnych ofiar

To cud, że nikt nie zginął. Patrząc na uszkodzenia samochodu prędkość musiała być bardzo duża w chwili uderzenia w drzewo.

Do wypadku doszło w środę, 7 lutego, na drodze w miejscowości Dobra Wola. Samochód osoby rozpadł się na dwa kawałki po uderzeniu w drzewo. Ranna została jedna osoba.

Wszystko wydarzyło się w środę. Kierujący jechał osobówką Dobra Wola. Samochód wypadł z drogi i uderzył w drzewa. Pojazd został dosłownie rozerwany jak konserwa.

Na miejsce wypadku szybko dojechały zaalarmowane służby ratunkowe. Dojechały wozy strażaków, karetka pogotowia ratunkowego oraz policja z Nowego Dworu Mazowieckiego. Na miejscu ratownicy zobaczyli samochód rozerwany na dwa kawałki. Po zabezpieczeniu okolicy została udzielna pierwsza pomoc jednej osobie z osobówki. Potem karetką pogotowia ratunkowego została ona zabrana do szpitala.

To cud, że nikt nie zginął. Patrząc na uszkodzenia samochodu prędkość musiała być bardzo duża w chwili uderzenia w drzewo. Karoseria została wręcz rozerwana jak puszka. Szczegóły oraz okoliczności w jakich doszło do wypadku ustalają policjanci.

Poprzedni artykułKoszmar. Młody kierowca potrącił trzyosobową rodzinę. Ojciec nie żyje, 15-letnia córka walczy o życie
Następny artykułPobili 16-latka i zabrali mu kurtkę. Myśleli, że ją ukradł