Do przykrego zdarzenia doszło we wtorek, 11 lipca, w Poznaniu. Do mężczyzny leżącego na przystanku autobusom została wezwana karetka. Mężczyzn był tak zaniedbany, że dosłownie gniły mu nogi.
Do smutnego zdarzenia doszło we wtorek wieczorem. Na rondzie Śródka ludzie zauważyli leżącego, zaniedbanego mężczyznę. Na miejsce została wezwana ekipa karetki pogotowia ratunkowego.
Jak wyjaśnia dla epoznan.pl. Jakub Wakuluk kierownik zespołów ratownictwa medycznego Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Poznaniu – Karetka była zadysponowana do mężczyzny z problemem alkoholowym.
Leżał na przystanku skrajnie zaniedbany. Ratownicy zaczęli pomagać zaniedbanemu mężczyźnie. Po chwili zobaczyli, że nogi mężczyzny dosłownie gniją. Został natychmiast przewieziony do szpitala.