W wyniku niefortunnego zdarzenia na autostradzie A2 w Wielkopolsce, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) został uszkodzony przez radiowóz. Do incydentu doszło w pobliżu węzła Poznań Krzesiny, gdzie śmigłowiec wylądował, aby udzielić pomocy motocykliście poszkodowanemu w wypadku.
Podczas gdy medycy zajmowali się rannym, kierowca policyjnego busa przejechał pod pracującym wirnikiem śmigłowca, ignorując blokadę i zahaczył o niego antenami. Na łopatach wirnika widoczne są ślady uszkodzeń. Mimo sygnałów pilota, policjant nie zareagował i opuścił miejsce zdarzenia.
Obecnie śmigłowiec pozostaje uziemiony na autostradzie, a załoga czeka na przybycie mechanika, który ma ocenić zakres uszkodzeń.
Źródło.Polskie Służby