Pożar marketu Biedronka. Straty oszacowano na około milion złotych (ZDJĘCIA, WIDEO)

W godzinach wieczornych w Przemęcie koło Wolsztyna doszło do pożaru marketu Biedronka. Z ogniem walczyło dwanaście zastępów straży pożarnej. Straty oszacowano na około milion złotych. 

Wolsztyńscy strażacy zgłoszenie o pożarze otrzymali w czwartek 9 września, kilka minut po godzinie 21:00.  Z pożarem walczyło dwanaście zastępów straży pożarnej.

W pierwszej fazie na miejsce pożaru zadysponowano dwa zastępy strażaków zawodowych z Jednostki Ratiwniczo-Gaśniczej z Wolsztyna, ochotników z Przemętu i Moch. Po dojeździe miejscowych strażaków płomienie wydobywały się ponad dach budynku. Dlatego też zadysponowano kolejne siły i środki z Bucza, Kaszczoru, Kębłowa oraz Świętna.

Ośmioro pracowników oraz kilku klientów zostali szybko ewakuowani z budynku. Chociaż początkowo pożar wyglądał bardzo groźnie to jednak strażacy szybko go opanowali. – Udało się to zrobić zastępom, które jako pierwsze przyjechały na miejsce. Spaleniu uległa część elewacji oraz część poszycia dachu. Hala sprzedażowa oraz wyposażenie sklepu nie uległo uszkodzeniu – informuje mł. kpt. Damian Glapiak, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Wolsztynie

Strażacy za północą suchej piany ugasili pożar, lecz działania na tym etapie się nie zakończyły. Najwięcej czasu trwała rozbiórka dachu. Działania zakończono po godzinie 1:00 w nocy.

Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej.

 

Poprzedni artykułPożar marketu Biedronka w Przemęcie. Strażacy na miejscu
Następny artykuł74-latek próbował wysadzić bankomat. Wybuch zranił go w twarz