Do zdarzenia doszło 19 kwietnia br., w m. Czepmiń. Ze zgłoszenia wynikało, że pali się dom jednorodzinny, a w środku może znajdować się 10-letnie dziecko.
Po około siedmiu minutach na miejsce przybyły pierwsze zastępy straży z OSP Czempiń, a następnie sukcesywnie zjawiali się następni strażacy. Do czasu przybycia służb 10-letnim chłopcem zajmował się pracownik firmy budowlanej, który niedaleko prowadził remont i to właśnie on pierwszy zauważył pożar. Ewakuował on również dwa psy, które znajdowały się w środku. Dzięki zachowanej postawie mężczyzny uniknięto większego nieszczęścia.
Z uwagi na konstrukcję budynku, doszło do szybkiego rozprzestrzenienia się ognia, co powodowało niszczenie poddasza i dachu. Udało się ewakuować niemalże niezniszczony wyposażenie domu oraz rzeczy osobiste lokatorów.
Na miejsce przybył również burmistrz Czempinia oferując pomoc w zabezpieczeniu mienia i ewentualnego znalezienia lokalu zastępczego.
Foto: Piotr Pewiński EKościan.eu, OSP Czempiń, KP PSP Kościan.