Potężny pożar w Przysiece Polskiej koło Kościana. Z żywiołem walczy kilkuset strażaków (ZDJĘCIA, WIDEO)

Już po raz drugi w miesiącu czerwcu, a piąty w 2021 roku w Przysiece Polskiej koło Kościana wybuchł potężny pożar złomowiska. W akcję gaśniczą zaangażowane zostały zastępy straży pożarnej z powiatu kościańskiego, leszczyńskiego, poznańskiego, śremskiego i międzychodzkiego. 

W niedzielny słoneczny ranek około godziny 10:00 stróż pełniący służbę na złomowisku, zauważył pożar i natychmiast poinformował kościańskich strażaków. Na miejsce natychmiast zaalarmowano łącznie dwanaście zastępów straży pożarnej zawodowej jak i ochotniczej z powiatu kościańskiego. Już po kilku minutach dym był widoczny z powiatu leszczyńskiego, poznańskiego, wolsztyńskiego czy też z okolic Głogowa i Szamotuł.

Po chwili zaalarmowano kolejne siły i środki z powiatu leszczyńskiego, poznańskiego i śremskiego. Przed godziną 21:00 na miejsce zadysponowano zastępy z JRG Międzychód.

Pożarem objęte były trzy hałdy odpadów takich jak rozdrobnione tworzywa sztuczne, plastiki oraz opony. Dlatego też na miejscu pożaru panowało bardzo mocne zadymienie.

Czasami czekamy już tylko na to, żeby ktoś przyjechał z włodarzy i nas po prostu powiedział “jesteśmy z wami”. Potrzebujemy, żeby nam ktoś pomógł, zauważył naszą sytuację. Jestem twarda baba, ale dziś pierwszy raz stałam na balkonie i płakałam. Mówi się o pożarach, ale nikt nie mówi o tym, że w blokach w pobliżu mieszka 120 osób. Gmina nam pomaga, ale jesteśmy bezradni. Nie mam zamiaru się stąd wyprowadzać, bo to moja ojcowizna. Nie mam zamiaru się wyprowadzać tylko dlatego, że ktoś sobie tu robi biznes życia. Trzeba to nagłaśniać – mówi jedna z mieszkanek okolicznych nieruchomości, pani Karina w rozmowie z zaprzyjaźnionym portalem ekoscian.eu

Poprzedni artykułTragedia na Dzikiej Ochli. Młody mężczyzna skoczył na główkę do wody. Trwa reanimacja (ZDJĘCIA)
Następny artykułKonferencja w sprawie pożaru. Burmistrz żąda zmian w prawie! (ZDJĘCIA)