Właściciel pojazdu skradzionego w Międzychodzie rozpoznał swój samochód, kiedy przejeżdżał przez Piłę. W pobliżu byli policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego pilskiej jednostki, którzy rozpoczęli pościg, po którym zatrzymali kierującego. Sprawca odpowie także za kierowanie w stanie nietrzeźwości, złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów oraz uszkodzenie radiowozu. Grozi mu za to do 5 lat więzienia.
17 sierpnia br. patrol Wydziału Ruchu Drogowego kontrolując samochody przy ul. Przemysłowej w Pile, zauważył korek spowodowany zatrzymaniem się dwóch pojazdów przy przejeździe kolejowym. Funkcjonariusze z daleka zauważyli dwóch mężczyzn, którzy się awanturowali. W związku z tym postanowili interweniować. Podczas dojazdu na miejsce kierowca omijający zator powiedział funkcjonariuszom, że jeden z mężczyzn właśnie wykrzykiwał, że „to auto jest kradzine”. W tym samym momencie oba pojazdy odjechały ze znaczną prędkością w stronę obwodnicy drogi krajowej nr 11. Policjanci używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych ruszyli za oddalającymi się pojazdami. Następnie wyprzedzili wszystkie samochody poruszające się po obwodnicy i zablokowali drogę. W tym momencie kierowca Skody Scala wyjechał z kolumny i zaczał zawracać w stronę Poznania.
Funkcjonariusze rozpoczęli pościg za pojazdem. Pojazd poruszał się z coraz większą porędkością, a mężczyzna nie reagował na sygnały. Po kilkuset metrach policjanci zrównali się ze skodą i po raz kolejny próbowali zatrzymać kierowcę, który nadal nie reagował na polecenia. Funkcjonariusze wybierając miejsce do zatrzymania wyprzedzili pojazd i ustawili radiowóz blokując pas ruchu oraz pozostawiając kierowcy bezpieczną odległość do wyhamowania. Mężczyzna pomimo tego nie zatrzymał się i uderzył w policyjny radiowóz. Następnie policjanci, zachowując względy bezpieczeństwa podbiegli do pojazdu i wyciągnęli mężczyznę zza kierownicy.
Zatrzymanym okazał się 42-letni mieszkaniec powiatu obornickiego. Pojazd o wartości 75 tys. złotych w czerwcu br. został skradziony w miejscowości Międzychód. Dodatkowo policjanci ustalili, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów, a badanie stanu trzeźwości alkomatem wskazło na ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Teraz odpowie za kradzież pojazdu, prowadzenie go w stanie nietrzeźwości pomimo zakazu sądowego, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz uszkodzenie policyjnego radiowozu. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp:Jędrzej Panglisz