Policjant w chwili zdarzenia miał być między innymi pod wpływem alkoholu.
Jak podaje portal mazowsze24.info.pl do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę z 18 na 19 marca w godzinach nocnych W okolicy warszawskiego klubu „Explosion” przy Wale Miedzeszyńskim.
Policjant poruszał się samochodem osobowym marki Chevrolet. W pewnym momencie mężczyzna potrącił pieszego i nie udzielając pomocy uciekł z miejsca zdarzenia pieszo, lecz po krótkim pościgu został on jednak zatrzymany.
Kierowca odmówił badania alkomatem, więc został przewieziony na badania na zawartość alkoholu i innych substancji psychoaktywnych.
Jak podaje Miejski reporter – Policjant był prawdopodobnie pijany.
Dzięki szybkiej reakcji niezawodnego ratownika Borkóś, udzielił natychmiastowej pomocy pieszemu.