Policjanci z Leszna zatrzymali trzy osoby zajmujące się kradzieżami luksusowych samochodów na terenie całej Polski. Odzyskali jedno z nich warte prawie 200 tys. zł. oraz kradzione stomatologiczne implanty warte 80 tys. zł. Przy zatrzymanych znaleziono mnóstwo elektronicznych urządzeń służących do kradzieży aut. Wszyscy podejrzani zostali aresztowani.
W dniu, 11 maja, w środku nocy, praktycznie w jednym momencie, leszczyńscy policjanci weszli na teren dwóch posesji, w województwach dolnośląskim oraz zachodniopomorskim.
Na Dolnym Śląsku, w powiecie górowskim zatrzymali 39-latka, właściciela posesji. W jednym z garaży funkcjonariusze znaleźli ukryty pojazd marki Audi Q5, warty 185 tysięcy złotych, który poprzedniej nocy został skradziony sprzed posesji na terenie Szczecina.
Zarówno w aucie jak i garażu znajdowały się zagłuszarki sygnału GPS. 39-latek był poszukiwany celem odbycia kary półtora roku pozbawienia wolności.
W nadmorskiej miejscowości, w jednym z ośrodków wczasowych policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, 36-letniego mieszkańca Wrocławia i 27-letnią mieszkankę powiatu górowskiego. W miejscu ich przebywania znaleziono sprzęt służący do kradzieży samochodów, w tym m. in. tzw. „walizki”, zagłuszarki sygnału GPS oraz odzież mogącą służyć do popełniania przestępstw. Mężczyzna miał przy sobie też narkotyki.
Podczas przeszukania policjanci natrafili na karton, w którym znajdowało się 120 sztuk stomatologicznych implantów. Jak się okazało skradziono je wraz osobowym mercedesem w pierwszych dniach maja z Poznania. Wartość skradzionego mienia wyniosła około 250 tys. zł.
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli gotówkę w kwocie około 50 tysięcy złotych.
Wszystkie trzy osoby zostały zatrzymane i przewiezione do leszczyńskiego policyjnego aresztu.
Następnie usłyszały zarzuty w różnych konfiguracjach, ale dotyczyły one kradzieży samochodów po uprzednim włamaniu, paserstwa oraz posiadania narkotyków.
12 maja br. Sąd Rejonowy w Lesznie na wniosek leszczyńskiej prokuratury aresztował troje podejrzanych na okres trzech miesięcy. Grozi im do 10 lat więzienia.