O awanturującym się mężczyźnie, poinformowali działkowicze ze Sławy Wielkopolskiej we wtorek, 5 września, po godzinie 20.00. Dodali, że awanturnik pijany wjechał samochodem na teren działek i uderzył w płot. Kiedy dowiedział się że wezwano policję, pozostawił auto i uciekł.
Policjanci ze Skoków zastali mężczyznę na wskazanej działce. 68-letni mieszkaniec Poznania tłumaczył, że wypił piwo oraz wino do obiadu. Był przekonany, że już jest trzeźwy. Mylił się bardzo. Wydmuchał około 0,8 promila alkoholu.
Teraz grozi mu kara do dwóch lat więzienia, grzywna do 30 tys. zł 5 oraz zakaz prowadzenia nawet na 15 lat.
Całe szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał, pozostały tylko straty materialne, zniszczone ogrodzenie i pojazd.