Do policyjnej celi trafił 39-letni lubinianin, który celowo wybił szybę w bocznych drzwiach ambulansu przy pomocy młotka bezpieczeństwa unieruchamiając tym samym pojazd ratujący życie. Mężczyzna twierdził, że chce trafić na „dołek”, bo… czuje się zagrożony.
39-letni lubinianin znajdując się na jednej ze stacji paliw, sam zadzwonił po karetkę pogotowia twierdząc, że dziwnie się czuje i ma omamy wzrokowe.
Kiedy zespół pogotowia przyjechał do niego i udzielał mu pomocy, pijany jak się okazało mężczyzna, chwycił za młotek bezpieczeństwa znajdujący się na wyposażeniu ambulansu i celowo wybił boczną szybę w drzwiach karetki.
Policjanci zatrzymali agresywnego lubinianina. Tłumaczył policjantom, że chce trafić do policyjnej celi, bo… czuje się zagrożony. Jego „życzenie” zostało spełnione.
Po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzut umyślnego zniszczenia mienia, za które grozić mu będzie kara do 5 lat więzienia.