Kierujący ciężarówką jadąc w kierunku alei Generała Maczka w Lubinie, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującej volkswagen, która jechała wraz z synem ul. Jana Pawła II w kierunku centrum.
Ciężarówka staranowała volkswagena, uszkodziła dwa sygnalizatory i przewróciła się na bok, lądując na przeciwległym pasie ruchu. Kierowcy był pijany. Wydmuchał niemal promil alkoholu. Ranni 45-latka wraz z 19-letnim synem trafili do szpitala.
O wielkim szczęściu może mówić pieszy, którego ułamki sekund dzieliły od tragedii, do której mogło dojść przez skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie 37-letniego kierowcy ciężarowego renault.
Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring miejski. Dzięki temu zapisowi, można zobaczyć, jak niewiele brakowało do dramatu na drodze.
37-latek został zatrzymany i trafił do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Będzie odpowiadał za spowodowanie wypadu jadąc po pijanemu.
Na skrzyżowaniu od 11 października nie działa sygnalizacja, którą uszkodził również pijany 21-letni kierowca.