Pijany kierowca to śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Podczas minionego weekendu policjanci wyeliminowali aż pięciu nieodpowiedzialnych kierowców.
- Niechlubny rekordzista, wsiadł za kierownicę BMW mając ponad trzy promile alkoholu w organizmie. To 38-letni mieszkaniec pow. gostyńskiego, który został zatrzymany przez policjantów w Poniecu na ul. Janiszewskiej w piątek 10 lutego br. Mężczyźnie zostały zatrzymane prawo jazdy.
- 11 lutego br. w Piaskach na ul. Gostyńskiej policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego osobowym Citroenem. Pojazdem kierował 34-letni obcokrajowiec. Mężczyzna miał 2,7 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy.
- Dzień później – 12 lutego br. w Piaskach na ul. Warszawskiej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego czterokołowcem lekkim. Od 48-letniego mężczyzny była wyczuwalna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący pojazdem ma blisko promil alkoholu w organizmie. 48-latkowi zostały zatrzymane prawo jazdy.
- Policyjna kontrola drogowa przeprowadzona 12 lutego około godz. 18.00 w Poniecu na ul. Mickiewicza wykazała, że 56-latek nie posiada prawa jazdy. Dodatkowo mężczyzna kierował Fordem znajdując się w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało u niego 1,2 promila alkoholu w organizmie.
- Ostatni z zatrzymanych nietrzeźwych kierujących minionego weekendu wpadł podczas kontroli drogowej 12 lutego br. na ul. Rynek w Poniecu. 31-latek kierował rowerem mając 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Wszyscy zatrzymani kierujący za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.
- Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami.
- 56-latkowi, który kierował nie posiadając uprawnień dodatkowo grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1500 złotych.
- Mężczyźnie, który zdecydował się wsiąść na rower będąc nietrzeźwym grozi kara aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych.