Policjanci z Leszna od dłuższego czasu szukali sprawcy okradania nagrobków. Hiena cmentarna okradła ponad sto nagrobków w Lesznie i okolicach . Mężczyzna w końcu został zatrzymany. Okazało się, że to Lubuszanin z powiatu wschowskiego.
Kradzieże na cmentarzy w Lesznie oraz na terenie powiatu zaczęły się w października. To wtedy polica dostała pierwsze zgłoszenie okradania nagrobków. Złodziej kradł wszystko, co tylko dało się sprzedać. Najczęściej ginęły mosiężne wazony. Kradziono je z cmentarzy w Lesznie oraz w całym powiecie.
- Początkowo policjanci myśleli, że ma to związek z „zamówieniami” złożonymi przed Dniem Wszystkich Świętych – mówi asp. sztab. Monika Żymełka, rzeczniczka policji w Lesznie. Kradzieże jednak nie ustały. Wazony ginęły również w listopadzie, po święcie.
Sprawcę bulwersujący kradzieży szukali policjantów z kilku wydziałów. W piątek, 24 listopada, w Lesznie z samego rana policjanci zatrzymali 36-latka z województwa lubuskiego. W chwili zatrzymania w bagażniku swojego samochodu wiózł kilka mosiężnych wazonów. Ukradł je nocą na cmentarzu w Górce Duchownej.
Hiena cmentarna to mieszkaniec powiatu wschowskiego. Kradnąc w Lesznie oraz na trenie powiatu był pewien, że uniknie zatrzymania.
Złodziej usłyszał zarzuty kradzieży mosiężnych wazonów. Ich wartość została wyceniona na niemal 5 tys. zł. – Skradzione wazony mężczyzna sprzedawał w punktach skupu złomu – mówi asp. sztab. Żymełka. 36-latek przyznał się do kradzieży. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Na tym się jedna sprawa nie kończy. Podobnych kradzieży było ponad 100. Wszystko wskazują na to, że ich sprawcą jest 36-latek. Pracują nad tym kryminalni.
Policjanci z Leszna policjanci proszą o kontakt wszystkie poszkodowane kradzieżami osoby. Kontakt z policjantem prowadzącym sprawę pod numerem telefonu 47 77 31 611 lub sekretariatem wydziału dochodzeniowo–śledczego komendy w Lesznie tel. 47 77 31 600.