Od poniedziałku, 17 czerwca, każdy kierowca taksówki na aplikację musi mieć polskie prawo jazdy. Chodzi o bezpieczeństwo.
Od dziś kierowcy wożący ludzi na aplikację muszą mieć polskie prawo jazdy. Regulują to nowe przepisy.
Zmiana przepisów to wynik przestępstw, w tym, gwałtów, których dopuszczali się kierowcy wożący ludzi na aplikacje. Od teraz właściciel firmy ma obowiązek weryfikować kierowców. Muszą oni stawić się na rozmowę z przewoźnikiem, a ten utrwalić ich wizerunek. Pracodawca musi sprawdzić posiadane prawo jazdy oraz niekaralność.
- W Zielonej Górze jesteśmy do tego już dawno przygotowani. Problem ten dotyczy większych miast takich jak Poznań czy Warszawa – mówi Marcin Polakiewicz z Lubuskie Taxi, które wozi na aplikacje.
Za złamanie przepisów przedsiębiorcom oraz osobom wożącym na aplikacje grozi kara do 1 mln zł. Pośrednictwa w przewozie osób bez licencji kara do 500 tys. zł. A 12 tys. zł za odmowe nieudostępnienie do kontroli urządzenia, na którym jest aplikacja.