Reklama Toyota

Nożownik napadł na stację benzynową. Przyznał się

Prokuratura Rejonowa w Szamotułach postawiła Radosławowi G, sprawcy napadu na stację benzynową, zarzut popełnienia rozboju z użyciem noża. Grozi mu kara nie mniejsza niż 3 lata więzienia.

Do zdarzenia doszło w nocy z 26 na 27 marca. Radosław G. podjechał swoim samochodem na stację paliw na terenie punktu MOP Sędzinko. Po zatankowaniu paliwa, wszedł do budynku stacji. Tam wyciągnął z kieszeni kurtki nóż i grożąc jego użyciem, zażądał gotówki znajdującej się w kasie. W obawie o swoje życie i zdrowie, pracownik stacji uciekł do pomieszczeń gospodarczych, a wtedy Radosław G. opróżnił kasę fiskalną, zabierając z niej 620 zł. Następnie wsiadł do swojego samochodu i uciekł z miejsca zdarzenia, wjeżdżając na autostradę A2.

Zaalarmowani o rozboju funkcjonariusze policji podjęli pościg za sprawcą rozboju. W związku brakiem reakcji na sygnały zatrzymania pojazdu, policjanci oddali w kierunku samochodu strzały z broni palnej. Działania doprowadziły do zatrzymania zuchwałego sprawcy. Radosław G. w prokuraturze usłyszał zarzuty grabieży gotówki oraz paliwa o wartości 37,27 zł. 30-latek przyznał się do popełnienia przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Sąd aresztował Radosława G. tymczasowo na okres trzech miesięcy. Za dokonanie rozboju przy użycia noża grozi mu kara nie krótsza niż 3 lata więzienia.

Poprzedni artykułŚmiertelny wypadek. Nie żyje 63-letni kierowca ciężarówki
Następny artykułKierowca renault wydmuchał 1,7 promila alkoholu