Ogromna tragedia w Kaliskim szpitalu. Nie żyje młody ratownik medyczny. Miał całe życie przed sobą.
Z ogromnym żalem i niedowierzaniem przyjęliśmy informację o nagłej i niespodziewanej śmierci naszego ratownika medycznego – Marcina Dominiaka. Jesteśmy zdruzgotani tą wiadomością. Łączymy się bólu z bliskimi naszego niespełna 29-letniego kolegi. – informuje Szpital w Kaliszu
Wiadomość o nagłej śmierci Marcina wstrząsnęła całym środowiskiem medycznym. Ratownicy z całego regionu w pożegnalnych wpisach podkreślają, jak wspaniałym człowiekiem i oddanym ratownikiem był Marcin.
Wyjechał na zasłużony urlop, gdzie go znalazła i w 3 dni zgasiła nagła choroba. Odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. Z sercem do człowieka. Do zobaczenia do góry. O wiele za szybko – czytamy na profilu Ratownictwo Pleszew
Przyczynę śmierci młodego ratownika medycznego wyjaśni sekcja zwłok.
🖤 Marcinie, odszedłeś nagle i zdecydowanie zbyt szybko… 🖤