Policjanci zatrzymali 36-latka. Mężczyzna szmatą z piachem mył zaparkowane auta niszcząc karoserię 11 pojazdów. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Policjanci dostali zgłoszenie, że na jednym z osiedli w centrum Białegostoku mężczyzna myje zaparkowane pod blokiem auta bez zgody właścicieli.
Okazało się, że 36-latek czyścił samochody szmatą z piachem rysując tym samym karoserię pojazdów. Tłumaczył mundurowym, że w taki sposób chciał sobie dorobić. Nie wiedział , że robi coś nie tak dodał zdziwiony.
Właściciele uszkodzonych samochodów powiedzieli, że mężczyzna brudną szmatą i wodą w wiadrze mył auta bez ich zgody i w taki sposób rysował powłoki lakiernicze.
Policjanci przy mężczyźnie znaleźli wiadro z brudną wodą z piaskiem oraz szmaty i gąbki. 36-latek wskazał kolejne pojazdy, które jak powiedział, chciał tylko umyć.
Mundurowi ustalili, że w taki sposób uszkodził powłokę lakierniczą 11 zaparkowanych pod blokiem aut.
Funkcjonariusze w najbliższym czasie przedstawią mężczyźnie zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Za swoje czyny będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem, który może go skazać nawet 5 lat więzienia.