Młodzi podpalacze zatrzymani. O dalszym losie zadecyduje sąd

foto. OSP Kaczanowo.

Kryminalni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy podpalili samochód ciężarowy, dźwig oraz opony. Wartość start została oszacowana na kwotę 110 tysięcy złotych. Według kodeksu karnego grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.

W nocy 5 grudnia br. w Bierzglinku na ulicy Bukowej doszło do pożaru pojazdu ciężarowego marki Scania wraz z naczepą, dźwigu marki Hydros oraz 15 opon samochodowych. Właściciel określił swoje starty na kwotę 110 tysięcy złotych.

Na miejsce pożaru została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza wraz technikiem kryminalistyki. W trakcie wykonanych oględzin zostały zabezpieczone ślady, które świadczyły o tym, że ten pożar był wynikiem celowego działania, a nie samozapłonu.

Do tego podpalenia 6 grudnia br. policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali dwóch mieszkańców Gminy Września. W protokole przesłuchania podejrzanego zarówno 18 i 20-latek przyznali się do popełnienia tego przestępstwa.

Za spowodowanie uszkodzenia tych rzeczy w wyniku podpalenia według kodeksu karnego grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O dalszym losie tych młodych mężczyzn zdecyduje sąd.

Poprzedni artykułOkradli market w Wolsztynie. Złodzieje usłyszeli zarzuty
Następny artykułWjechał na stację zahaczył dach, a ten się zarwał