Mieszkanka Poznania uciekała straży granicznej kradzionym samochodem. Jej tłumaczenie zadziwia

Patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej ze Świecka po krótkim pościgu autostradą A2 zatrzymał poznaniankę w osobowej kii, skradzionej na terytorium Niemiec.

W piątek, 26 kwietnia, funkcjonariusze z Placówki SG w Świecku, pełniąc służbę w rejonie autostrady A2 wytypowali do kontroli i dali sygnały do zatrzymania kierowcy jadącemu z Niemiec w samochodzie Kia Sportage, na polskich tablicach rejestracyjnych.

Kierujący chcąc uniknąć kontroli zmienił pas na lewy i gwałtownie przyśpieszył. Funkcjonariusze SG ruszyli w pościg i już po kilkuset metrach, zatrzymali uciekiniera.

Kia miała założone podrobione polskie tablice rejestracyjne (inne numery z przodu i z tyłu auta). Kierowcą pojazdu okazała się 38-letnia poznanianka. Tłumaczyła funkcjonariuszom, że samochód został kupiony w Niemczech i w ramach koleżeńskiej przysługi miała go przewieźć do Polski.

Po sprawdzeniu w bazach danych SG okazało się, że zatrzymany przez funkcjonariuszy samochód został skradziony trzy dni wcześniej na terytorium Niemiec. Ponadto podczas przeszukania pojazdu w bagażniku znaleziono oryginalne, niemieckie tablice rejestracyjne.

Poznaniankę zatrzymano i przekazano sulęcińskim policjantom. Kobieta usłyszy prokuratorskie zarzuty. Auto zostało zabezpieczone i odholowane na parking strzeżony.

Szacunkowa wartość odzyskanego pojazdu to 80 tys. złotych.

Poprzedni artykułPożar hotelu. Nie żyje jedna osoba (ZDJĘCIA)
Następny artykułGruzini ukradli towar z palety pod marketem w Lesznie