Do poważnego wypadku doszło w poniedziałek, 19 października na polu w Nowym Dworze. Maszyna wciągnęła rękę 13-latka. Ranne dziecko trafiło do szpitala.
Ojciec z 13-letnim synem byli na polu. Ojciec wykonywał pracę polowe ciągnikiem i kombajnem do ziemniaków. Okoliczności wypadku nie są jeszcze dokładnie ustalone. Ojciec mila usłyszeć krzyki 13-latka. Wtedy zobaczył, że maszyna do ziemniaków wciągnęła rękę chłopca. Ruszył na ratunek chłopcu i wezwał na miejsce pomoc.
W okolicy wypadku wylądował śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Ranne dziecko urazem ręki śmigłowcem trafiło do szpitala w Poznaniu.