Makabryczny wypadek. 68-latek zginął na miejscu. Nie miał szans na przeżycie (zdjęcia)

Jedna osoba zginęła na miejscu w tragicznym wypadku w powiecie szamotulskim.

Wszystko wydarzyło się we wtorek 4 kwietnia około godziny 9:20. Wówczas to szamotulskie służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku na drodze powiatowej numer 1878 Pniewy – Konin oraz o jednej osobie uwięzionej.

Na miejsce natychmiast zadysponowano strażaków zawodowych z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach, ochotnicy z Pniew, Podrzewia, Zespół Ratownictwa Medycznego oraz Policję.

Gdy na miejsce przybyły pierwsze zastępy straży pożarnej potwierdzono zgłoszenie, s zarazem zastano samochód osobowy, który po uderzeniu w drzewo znajdował się na polu.

Działania SP polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wykonaniu dostępu przy użyciu sprzętu hydraulicznego do osoby poszkodowanej, wydobyciu osoby z pojazdu, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy (resuscytacja krążeniowo-oddechowa), rozłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe, pomocy Policji w kierowaniu ruchem drogowym oraz posprzątaniu drogi z pozostałości po wypadku – informuje portal wlkp112.pl Łukasz Kawka z szamotulskiej straży pożarnej

Policjanci którzy pracowali na miejscu ustalili, iż samochodem, który brał udział w zdarzeniu, kierował 68-letni mieszkaniec Pniew. Z zebranych informacji wynikało, iż kierując fordem transitem, mężczyzna zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo – informuje portal wlkp112.pl Sandra Chuda z szamotulskiej policji 

Pomimo udzielonej pomocy, w wyniku doznanych obrażeń 68-latek zmarł na miejscu wypadku – dodaje Chuda

Policjanci pracowali pod nadzorem prokuratora. Funkcjonariusze ustalali przyczyny i szczegółowe okoliczności zdarzenia oraz sporządzili niezbędną dla dalszego postępowania dokumentację procesową.

📷PSP i KPP Szamotuły

Poprzedni artykułKierowały promile. 20-latek za kierownicą
Następny artykułPoważny wypadek. Bus wbił się w naczepę ciężarówki. Cud, że nikt nie zginął (zdjęcia)