Do zdarzenia doszło na parkingu w Poźrzadle. Kompletnie pijany Łotysz ciężarówką ruszył nie czując, że uderzył w zaparkowaną naczepę innej ciężarówki. Przepchnął ją wbijając w sklep.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę, 20 sierpnia. Łotysz ruszył ciężarówką z parkingu w Poźrzadle. – To był coś strasznego – mówi nam świadek.
Ciężarówka ruszyła uderzają w zaparkowaną przed nią naczepę. Przepchnął ją wbijając w sklep na parkingu. To cud, że nikomu nic się nie stało.
Na miejsce dojechała zaalarmowana świebodzińska drogówka. – Łotysz był tak pijany, że po przebudzeniu ruszył nawet nie odsłaniając firanek z przedniej szyby – mówi nam świadek wydarzeń.
Po chwili Łotysz dmuchnął w alkomat. – Badanie wykazało ponad dwa promile alkoholu u kierowcy ciężarówki – mówi asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Łotysz odpowie przed sądem za prowadzenie po pijanemu.