Siła uderzenia była ogromna. Przód opla corsy niemal przrstniał istnieć. Młody mężczyzna zginął na miejscu.
Wszystko wydarzyło się w nocy z poniedziałku na wtorek z 25 na 26 października około godziny 1:00 w nocy. Wówczas śremskie służby zostały powiadomione o wypadku drogowym na trasie Śrem – Zaniemyśl.
Jak wstępnie ustalili policjanci, kierujący samochodem osobowym marki Opel Corsa – 26-letni mieszkaniec województwa lubuskiego, jadąc od strony Zaniemyśla w kierunku Śremu, zjechał na lewe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna zginął na miejscu.
Wstępnie wszystko wskazuje na to, że mężczyzna jechał zdecydowanie za szybko
Na polecenie prokuratora zwłoki przewieziono do Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu celem przeprowadzenia badań sekcyjnych.