Do śmiertelnego wypadku doszło w Sierzchowie. Renault z ogromną prędkością uderzyło bokiem w drzewo. Kierowca zginął na miejscu.
Policjanci z Aleksandrowa (woj. kujawsko-pomorskie) wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w Sierzchowie.
Około godziny 23.00 kierujący renault, na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze i z ogromną prędkością uderzył w przydrożne drzewo.
Siła uderzenia była ogromna, co widać po uszkodzeniach samochodu. Na miejscu zginął 35-letni kierowca renault. Nie miał szans przeżycia tak potężnego uderzenia w drzewo.