Kobieta przez całą noc opiekowała się jeżem. Znalazła go na poboczu drogi, dała jedzenia, ale jeż nie jadł. Okazało się, że to był pompon.
Wszystko wydarzyło się w Knutsford w Wielkiej Brytanii. Do miejscowego ośrodka zajmującego się ratowaniem dzikich zwierząt przyszła kobieta.
Przyniosła jeża, który nie ruszał się. Kobieta opiekowała się jeżem cała noc. Płożyła go przy miseczce jedzenia. Jeż jednak nic nie zjadł. Zaniepokojona poprosiła weterynarzy o pomoc.
W ośrodku okazało się, dlaczego jeż nie ruszał się i nic nie jadł. To był pompon oderwany od czapki. Kobieta noc opiekowała się pomponem, którego próbowała nawet nakarmić.