Kłusownicza para zabijała zwierzęta okropnymi metodami. Zwierzęta umierały w mękach. Wpadli na gorącym uczynku (ZDJĘCIA)

Kłusownikom grozi kara nawet do 5 lat więzienia. Wobec obu osób prokurator zdecydował policyjne dozory oraz zakazy opuszczania kraju.

Wpadła kłusownicza para. 46-latka oraz 50-latek z pow. grodziskiego zostali przyłapani zostali, w momencie gdy kontrolowali pozostawione wcześniej wnyki. Grozi im teraz kara do 5 lat więzienia.

Strażnicy Leśni oraz Straż Łowiecka od kilku miesięcy w różnych miejscach lasu na terenie powiatu kościańskiego oraz grodziskiego znajdowała zastawione wnyki oraz pozostałości zwierząt leśnych ze śladami jednoznacznie wskazującymi na kłusownictwo.

Podjęte wspólne działania policji, Straży Leśnej oraz Państwowej Straży Łowieckiej doprowadziły do zatrzymania, 20 października, w lesie niedaleko miejscowości Kokorzyn dwóch osób odpowiedzialnych za ten nielegalny proceder. Kłusownikami okazali się 50-letni mężczyzna oraz 46-letnia kobieta z pow. grodziskiego. Wpadli na gorącym uczynku, w momencie kiedy kontrolowali pozostawione wcześniej wnyki.

Zaskoczeni kłusownicy nie od razu przyznali się do winy. Początkowo tłumaczyli, że zbierają grzyby. Przestępcza para została doprowadzona do policyjnego aresztu.

Kłusownicy zabijali zwierzęta w okrutny sposób. Zwierzęta cierpiały umierając w mękach.

Podczas przeszukania pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych okazało się, że skala na jaką działali jest dużo większa niż przypuszczano. Oprócz kolejnych wnyków i zatrzasków ujawniono również 75 kilogramów poporcjowanego mięsa oraz wyrobów z dziczyzny, a także urządzenia do produkcji wędlin.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego usłyszeli zarzuty przestępstw z ustawy Prawo Łowieckie. Odpowiedzą za zakładanie urządzeń kłusowniczych do chwytania lub zabijania zwierząt. Kłusownikom grozi kara nawet do 5 lat więzienia. Wobec obu osób prokurator zdecydował policyjne dozory oraz zakazy opuszczania kraju.

Dochodzenie w tej sprawie jest w toku. Niewykluczone, że lista zarzutów zostanie powiększona.

Poprzedni artykułZaginął Błażej Kapczyński z Koła
Następny artykułWjechał lancią do sklepu taranując witrynę. Ranna jedna osoba