Dwie mieszkanki powiatu świdnickiego myślały, że przechytrzą policjantów ruchu drogowego chodzieskiej policji. Misterny plan jednak nie wypalił, w związku z czym obie panie poniosą konsekwencje swojego zachowania.
Wszystko wydarzyło się w Nietuszkowie. Policjanci zauważyli jadące zbyt szybko audi. W związku z ujawnionym wykroczeniem, funkcjonariusze zatrzymali do kontroli pojazd. W środku były dwie kobiety.
Kiedy policjanci zaczęli weryfikować w policyjnych bazach podane im dane, okazało się, że… kierująca podała dane pasażerki, a pasażerka kierowcy. Ten wybieg się im nie udał. Panie przyznały, że zrobiły to celowo, bo kierująca ma aktywny sądowy zakaz prowadzenia. To nie jedyne ich przewinienie.
Kierująca odpowie za przekroczenie prędkości, brak pasów bezpieczeństwa, przewożenie pasażera bez pasów oraz umyślne wprowadzenie funkcjonariuszy w błąd co do swojej tożsamości. Jej koleżanka odpowie za brak pasów bezpieczeństwa, a także za wprowadzanie funkcjonariuszy w błąd co do swojej tożsamości.
Obie panie zostały poinformowane o sporządzeniu dokumentacji, będącej podstawą do skierowania wniosków o ukaranie do sądu w zakresie popełnionych wykroczeń. Dodatkowo, 26-latka kierująca audi odpowie za złamanie sądowego zakazu. Grozi jej za to kara do 5 lat więzienia.