Do niecodziennej kontroli drogowej doszło w czwartek, 29 lutego, na ulicy Warszawskiej w Koninie. Policjanci przecierali oczy ze zdumienia.
Na ulicy Warszawskiej policjanci zauważyli bardzo nietypowy sposób przewozu ładunku. Był upchany na przednim siedzeniu pasażera. Kierca niczego nie widział. Jechał częściowo w ciemno.
Poranna kontrola zakończył się oczywiście dla kierującego mandatem. Kierowca przewoził ładunek w sposób ograniczający widoczność. Jak podkreśla policja, taka sytuacja stwarza realne zagrożenie wypadkiem lub kolizją.