Zatrzymany do kontroli drogowej kierowca osobowego Peugeota, będzie tłumaczyć się w Sądzie za szereg wykroczeń i przestępstw które popełnił jednej nocy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
W miniony weekend (22.09) w godzinach nocnych, policjanci z zespołu Patrolowo-Interwencyjnego złotowskiej jednostki, w trakcie patrolu ul. Moniuszki w Złotowie zauważyli osobowego Peugeota, który miał niesprawne oświetlenie.
Gdy policjanci zatrzymali pojazd do kontroli, okazało się, że podróżuje nim grupka młodych osób, a niedziałające światło, to nie jedyne uchybienie.
Za kierownicą pojazdu siedział 20-letni mieszkaniec miasta, a oprócz niego w pojeździe znajdowało się jeszcze pięciu pasażerów. Po sprawdzeniu dokumentów osobówki okazało się, że pojazd zarejestrowany jest i przystosowany do przewozu 5 osób.
Mundurowi sprawdzili kierującego w policyjnych systemach i okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Dalsza kontrola wykazał również, że tablice rejestracyjne zamontowane w pojeździe pochodzą z kradzieży i przypisane są do pojazdu marki BMW. Ponad to w bagażniku pojazdu znajdowały się inne tablice rejestracyjne, z pojazdu zarejestrowanego w sąsiednim województwie.
Kierowca i jednocześnie właściciel pojazdu został zatrzymany, a kolejnego dnia złożył wyjaśnienia w sprawie popełnionych wykroczeń oraz przestępstwa. Tłumaczył się, że zgubił swoje tablice rejestracyjne i założył kradzione gdyż nie chciał „mieć przypału” jeżdżąc bez rejestracji, nie mając prawa jazdy.
W związku z popełnieniem przestępstwa kradzieży tablic rejestracyjnych oraz używaniem tej tablicy nieprzypisanej do pojazdu na którym ją umieszczono grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.