Z urazem głowy do gostyńskiego szpitala trafił kierowca forda, który na trasie Karzec – Dzięczyna zjechał z drogi, koziołkował i zatrzymał się miedzy drzewami… w lesie. Pierwszej pomocy udzielił poszkodowanemu zespół ratownictwa medycznego, który właśnie jechał do innego zdarzenia.
Do wypadku doszło po godz. 15. na prostym odcinku drogi. Z niewiadomych na razie przyczyn, samochód osobowy marki Ford Focus, którym jechał ok. 70-letni mężczyzna zjechał z drogi, koziołkował i zatrzymał się w lesie. Miał jednak sporo szczęścia.
– Na zdarzenie najechała karetka pogotowia, która jechała do innego zdarzenia – mówi w rozmowie z Gostyń24.pl kpt. Marcin Nyczka, oficer prasowy KP PSP Gostyń
Mężczyznę z urazem głowy przewieziono do szpitala w Gostyniu. Dokładne przyczyny i okoliczności wypadku wyjaśniają policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Gostyniu.
Gostyń24.pl